Zwierzęta były tam trzymane w skandalicznych warunkach; przez wiele miesięcy żyły w odchodach, bez ściółki i czystej wody do picia. Konie były m.in. zarobaczone, miały wszy i grzybicę.

Łęczycki sąd - oprócz wymierzenia kary więzienia - zdecydował też, że K. ma zapłacić 40 tys. zł grzywny i 2,5 tys. zł nawiązki na rzecz Pogotowia dla Zwierząt w Trzciance.

Reklama

Apelację od tego wyroku złożyli: sam oskarżony i jego obrońca, który wnosił o uniewinnienie swojego klienta, ewentualnie o wymierzenie mu łagodniejszej kary w zawieszeniu lub przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W środę Sąd Okręgowy w Łodzi zawiesił na pięć lat karę pozbawienia wolności i utrzymał pozostałe kary.