Dyrektor Radia Maryja został ukarany za wykroczenie, polegające na prowadzeniu nielegalnej zbiórki pieniędzy na finansowanie Telewizji Trwam, Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej oraz wierceń geotermalnych realizowanych przez Fundację Lux Veritatis. Wyrok w pierwszej instancji zapadł 11 lutego, a następnie został utrzymany w mocy przez sąd drugiej instancji 17 czerwca. O. Rydzyk musi zapłacić 3,5 tys. zł grzywny i tysiąc zł kosztów sądowych.

Reklama

Postanowienie o odmowie odroczenia zapłaty grzywny i kosztów sądowych wydał w połowie października Wydział Wykonywania Orzeczeń Karnych Sądu Rejonowego w Toruniu. Zażalenie na to orzeczenie, zgodnie z procedurą, zostało skierowane do Sądu Okręgowego w Toruniu, ale za pośrednictwem Sądu Rejonowego.

Zastępca przewodniczącego Wydziału Wykonywania Orzeczeń Karnych Piotr Osóbka powiedział PAP, że sędzia prowadzący sprawę może uznać zażalenie lub je przekazać do sądu wyższej instancji, który z kolei może utrzymać postanowienie w mocy lub zdecydować o odroczeniu zapłaty grzywny i kosztów sądowych. W przypadku nieuwzględnienia zażalenia, ukarany powinien wpłacić pieniądze, a gdy tego nie uczyni, zostanie przeprowadzone postępowanie egzekucyjne.

Wcześniej pełnomocnik o. Rydzyka, starając się o odroczenie zapłaty, wskazywał m.in., że ukarany potrzebuje czasu na zebranie wymaganej kwoty.

O. Rydzyk krótko po ukaraniu przez sąd pierwszej instancji mówił w Radiu Maryja: "ja nie myślę płacić żadnej kary, bo to było bezprawie". Podkreślał też, że wszystko, co posiada, jest własnością zgromadzenia redemptorystów.