Sześć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło, a jedna została ranna w wyniku pożaru, który wybuchł w piątek kilka minut po północy w Białej Podlaskiej w woj. lubelskim - mówił nad ranem st. brygadier Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Jednak już rano Wojciech Miciuła z wojewódzkiej lubelskiej straży pożarnej poinformował w TVN24, że zginęło siedem osób.
W akcji wzięło udział siedem jednostek Straży Pożarnej.
To nie jeden taki tragiczny pożar ostatniej doby.
W Bolesławcu w woj. dolnośląskim w pożarze piwnicy w budynku jednorodzinnym zginęła jedna osoba.
W Oświęcimiu, w woj. małopolskim, w pożarze mieszkania zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. W Lublinie w pożarze mieszkania zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.