Halina W. jest ginekologiem. Prowadzi w Rzeszowie gabinet. Ale ma również drugą, o wiele bogatszą stronę osobowości. Na swojej stronie internetowej radzi, jak rozpoznać Żyda udającego Polaka. Problem w tym, że jako przykłady podaje własne pacjentki. Korzystając z ich danych osobowych – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Pani doktor opracowała dziwny sposób na rozpoznanie Żyda. Instrukcje zamieszcza na swojej stronie Uzdrawiamy.com.pl. Zdaniem Haliny W., wystarczy sprawdzić PESEL podejrzewanej osoby albo numer rejestracyjny jej auta, by z pewnością stwierdzić, że mamy do czynienia z ukrytym Żydem.
Jak? Dla lekarki kluczowe są cyfry 7, 2 i 9. Ich pojawienie się to dowód na korzenie żydowskie.
Nie byłoby pewnie problemu, gdyby nie fakt, że na swojej stronie demaskuje „pochodzenie żydowskie” swoich pacjentek, ujawniając ich numery PESEL. Część pacjentek z tej listy wezwała już na przesłuchanie policja. Prokuratura prowadzi bowiem postępowanie wobec Haliny W. Śledztwo dotyczy ujawnienia danych osobowych.
Co ciekawe, podejrzliwa ginekolog na swojej stronie ujawnia też żydowskie pochodzenie Jana Pawła II. Byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego nazywa „okupantem żydowskim” i przekonuje, że w czasie wojny Żydzi nie zostali wymordowani, a wyginęli wskutek epidemii tyfusu – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Sprawą Haliny W. – oprócz prokuratury – zajmie się także Okręgowa Izba Lekarska w Rzeszowie. Ginekolog prawdopodobnie poniesie konsekwencje za ujawnienie danych pacjentek, a także za publikacje o antysemickiej treści.