Raport odpowiada na pytanie, jakie były przyczyny katastrofy lotniczej, i w tym zakresie nie widzę żadnych okoliczności, które by zmieniały stwierdzenia zawarte w raporcie, dotyczące przyczyny katastrofy - powiedział Miller. Jak dodał, ujawnione różnice w odczytach nie wpływają na wymowę raportu.

Reklama

Zadaniem komisji było odpowiedzieć na pytanie o przyczyny katastrofy i nic, co byłoby nowego w tej ekspertyzie, nie wpływa na wynik w tym zakresie - powiedział były minister SWiA.

Na wskazanie, że w analizie IES nie zidentyfikowano głosu gen. Andrzeja Błasika, o obecności którego w kokpicie mówił raport, Jerzy Miller wskazał, że w raporcie jest odwołanie się do tych analiz dotyczących przebiegu wydarzeń z 10 kwietnia, które potwierdzają obecność pana generała w kokpicie. To nie ja twierdzę, że pan gen. Błasik był w kokpicie, tylko ciało gen. zostało znalezione w kokpicie po katastrofie i w związku z tym to nie wymaga dowodu ze strony komisji - podkreślił.