Mężczyzna pochodzenia nigeryjskiego zwrócił nasza uwagą swoim dziwnym, nerwowym zachowaniem. Początkowo tłumaczył, że jest znanym sportowcem. Oburzał się, że chcemy go skontrolować. Szczegółowa kontrola wykazała jednak, że w jego brzuchu może znajdować się kilkadziesiąt kapsułek prawdopodobnie z narkotykami - mówił PAP rzecznik KSP Maciej Karczyński.
Podejrzenia policji i celników szybko się potwierdziły. Badania pokazały, że mężczyzna - Chuks G. - ma w żołądku 85,5 cm kapsułek wypełnionych kokainą. Jej czarnorynkowa wartość to prawie ćwierć miliona zł.
Ustaliliśmy, że przewoził je z Brazylii. Po wstępnych wyjaśnieniach mężczyźnie przedstawiono zarzut przewozu narkotyków w znacznej ilości. Został już aresztowany - dodał Karczyński.
Policjanci ustalają teraz, kto miał być odbiorcą przemycanego towaru i jaką rolę w całej sprawie odgrywał zatrzymany mężczyzna.