Sąd uznał, że Katarzyna W. spędzi w areszcie jeszcze sześć miesięcy - informuje tvn24.pl. Kobietę, którą prokuratura oskarża o morderstwo córeczki, zatrzymano w listopadzie 2012 pod Białymstokiem. Sąd aresztował ją wtedy na trzy miesiące, uznając, że gdyby została na wolności, to znów może uciec i utrudniać śledztwo.

Reklama

Sprawa zaczęła się prawie rok temu. 24 stycznia 2012, kobieta poinformowała, że ktoś ją napadł i ukradł dziecko. Potem przyznała się, że zdarzył się nieszczęśliwy wypadek i Magda wyślizgnęła się z kocyka i zginęła w domu. Śledczy twierdzą jednak, że mają dowody, że Katarzyna W. zamordowała swą córkę.