- Wysokość roszczeń podyktowana jest skalą nieprawidłowości, jakich dopuściły się organy ścigania i związanych z tym krzywd wyrządzonych Ryszardowi Boguckiemu - napisała w oświadczeniu przesłanym redakcji dziennik.pl adwokat Marta Smołka. Podkreśliła, że kwota odszkodowania nie jest przypadkowa - jest to po milionie złotych za każdy rok spędzony przez Boguckiego w areszcie wydobywczym o zaostrzonym rygorze.

Reklama

Adwokat zapowiedziała również, że będzie się domagać powołania sejmowej komisji śledczej, która miałaby zbadać wszystkie nieprawidłowości, jakich miał dopuścić się wymiar sprawiedliwości i organy ścigania w sprawie śmierci Marka Papały. - Po 15 latach śledztwa, które nie tylko nie przybliżyło ustalenia prawdy o zabójstwie byłego Komendanta Głównego Policji, ale wręcz metodycznie i świadomie dojście do prawdy uniemożliwiało, wydaje się oczywiste, że Prokuratura jako taka, ani też organy wymiaru sprawiedliwości nie są w stanie wskazać, wyjaśnić i napiętnować zjawisk, które doprowadziły do tak skrajnej kompromitacji ich samych, skutkującej niewyobrażalną krzywdą osób wciągniętych w tę sprawę - argumentowała adwokat.

Oświadczenie adwokat Marty Smołki, obrońcy Ryszarda Boguckiego
pobierz plik

Mec. Smołka wysuwa bardzo poważne oskarżenia. Pisze m.in. o tym, że dochodziło do świadomej manipulacji dowodami, handlu zeznaniami i braku weryfikacji zeznań, jak również fałszerstw intelektualnych, polegających na kopiowaniu protokołów przesłuchań świadków koronnych.

Oskarżona została również klasa polityczna, która - wedle Marty Smołki - wykazywała albo bezradność albo próbowała rozegrać sprawę na własną korzyść. Stąd postulat powołania komisji śledczej. - Wykrycie, opisanie, napiętnowanie i rozliczenie tych mechanizmów leży nie tylko w interesie mojego mandanta, ale przede wszystkim w interesie polskiego wymiaru sprawiedliwości - napisała.

Uniewinnienie po dziewięciu latach aresztu

Reklama

31 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. od zarzutu nakłaniania do zabójstwa byłego szefa policji, gen. Marka Papały. Po trwającym 11 lat procesie wyrok ten został uznany za blamaż wymiaru sprawiedliwości.

>>> Mordercy Papały nie znajdą nigdy? Wyrok zmiażdżył prokuraturę >>>