Rzeczniczka Centrum Joanna Komolka powiedziała IAR, że dziewczynka utrzymywana jest cały czas w śpiączce farmakologicznej. Lekarze walczą, by podtrzymać jej funkcje życiowe, jest podłączona do respiratora. Wątroba jest tak uszkodzona, że nie pracuje.
Joanna Komolka dodała, że dziewczynka została zakwalifikowana na tak zwaną pilną listę biorców Poltransplantu. Lekarze w tym przypadku odrzucili możliwość przeszczepu rodzinnego, ponieważ wszyscy krewni dziecka także jedli grzyby.
Rzeczniczka Centrum Zdrowia Dziecka dodała, że placówka odbiera mnóstwo telefonów od osób, które są gotowe bezinteresownie oddać fragment wątroby do transplantacji. Jednak, jak poinformowała, w myśl polskiego prawa, żadna żywa osoba nie będąca rodziną nie może być dawcą do przeszczepu.