Informację potwierdziła IAR nadkomisarz Małgorzata Stanisławska z biura prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Zielonej Górze.
Reklama
Na miejscu są policyjny negocjator i grupa antyterrorystów. Nie wiadomo, jakie są żądania 46-latka.
W mieszkaniu oprócz niego są: żona i 13- letni syn. 16-letniej córce udało się uciec.
Komentarze (5)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCiekawe jak nasza nieudolna policja z jeszcze bardziej nieudolną prokuraturą poradzą sobie z tym chorym człowiekiem?