29- letni sprawca przyznał, że jechał zbyt szybko. Twierdził, że na liczniku miał 80 km/h.
- Jedno jest pewne, kiedy dostrzegł kobiety, na jakąkolwiek reakcję było już zbyt późno - mówi Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
18-latka zginęła na miejscu zdarzenia, natomiast 17-latka została przewieziona do szpitala. Ma ogólne potłuczenia. Jest na obserwacji. Jej życiu nic nie zagraża.
Sprawca wypadku został zatrzymany. Był trzeźwy. Kara jaka może go spotkać to 8 lat więzienia.