Zbigniew R. będzie odpowiadał z wolnej stopy. Sad wyznaczył kaucję w wysokości 35 tys. złotych - podaje tvn24.pl.
Reklama
W kapciach, w piżamie, pod wpływem alkoholu miał zajechać drogę innemu kierowcy, który jechał z rodziną i strzelać w powietrze. Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 21.
Zbigniew R. jest obecnie na policyjnej emeryturze. W 2007 roku przez prawie 3 miesiące był podsekretarzem stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji. Odpowiadał m.in za policję straż graniczną, biuro ochrony rządu i Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie.
Komentarze (18)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeZbigniew R. - zatrzymany za jazdę po pijanemu i strzelanie w powietrze z broni palnej - był wiceministrem w rządzie PiS jedynie kilka miesięcy. Co więcej, odszedł w proteście przeciwko dymisji Janusza Kaczmarka - byłego członka PZPR, od wielu lat skłóconego z Jarosławem Kaczyńskim.
Ale jeszcze mniej mówi się o tym, co R. robił później (wiceministrem w rządzie PiS był... siedem lat temu). Otóż specjalista od strzelania w powietrze po pijanemu najpierw był doradcą Jerzego Buzka (Platforma Obywatelska) w Parlamencie Europejskim.
Dziś R. koordynuje zaś działania Polskiej Platformy Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jednej z 28 platform technologicznych wspieranych przez ministrów podlegających Donaldowi Tuskowi.
R. to zatem aktualnie koordynator bardzo ważnej sieci technologicznej nadzorowanej przez rząd Donalda Tuska. Dlaczego media uparcie nazywają go zatem byłym wiceministrem PiS, choć R. pełnił to stanowisko ledwie przez kilka miesięcy, i to aż siedem lat temu? To chyba pytanie retoryczne.
w mediach opłacanych przez komunistów rosyjskich. Pieprzą były wice(minister)
PIS ale nie muwią że obecnie pracuje dla bandy her tuska.
Najpierw tomuś z krzesłem, a teraz ten z bronią.