Na wiceprezes SKOK Wołomin ciążą zarzuty działania na szkodę spółki i udziału w grupie przestępczej wyłudzającej kredyty ze skoku. Podobne zarzuty usłyszeli także prezes Mariusz G., wiceprezes Mateusz G. oraz członek rady nadzorczej Piotr P. Według prokuratury podejrzani są współodpowiedzialni za zaciągnięcie ponad 200 pożyczek na łączną kwotę ponad 300 mln zł.
Wiceprezes wychodzi z aresztu za poręczeniem majątkowym 100 tysięcy złotych. Informację potwierdza adwokat Joanny P., Roman Giertych.
W środę miało się odbyć posiedzenie sądu odwoławczego. Analiza materiału dowodowego wskazuje na to, że nawet jeżeli Joanna P. popełniła jakieś przestępstwa to nie powinno to skutkować bezwzględną karą pozbawienia wolności. Sąd brałby pod uwagę rozpatrując zażalenie na areszt okoliczności rodzinne Joanny P. - mówi dziennik.pl mecenas Roman Giertych.
Joanna P. zostawiła na wolności półroczne dziecko.
W tym tygodniu Komisja Nadzoru Finansowego ustanowiła zarząd komisaryczny w SKOK Wołomin. Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa w Wołominie to jedna z największych spółdzielczych kas w Polsce. SKOK Wołomin zarobił w 2013 roku 83 milionów złotych netto. Według danych oficjalnych za pierwsze półrocze tego roku osiągnął zysk na poziomie 49 milionów złotych netto.