W raporcie nie pada nazwa Polski, ale zdaniem obrońców praw człowieka wynika z niego, że w naszym kraju istniały tajne więzienia amerykańskiej CIA. Irena Lipowicz oświadczyła w Jedynce, że w polskiej konstytucji zapisano bezwzględny zakaz stosowania tortur. Nasz kraj jest też stroną międzynarodowej konwencji przeciwko nieludzkiemu traktowaniu i torturom. Tortury są bezwzględnym złem - podkreśliła rzecznik dodając, że wyjaśniając sprawę więzień CIA trzeba ustalić, czy nie złamano konstytucji i czy polskie władze nie były nadmiernie uległe wobec Stanów Zjednoczonych.
Zdaniem Ireny Lipowicz, cała sprawa pokazuje, że fakty ukrywane przez organy państwa wcześniej czy później wyjdą w państwie demokratycznym na jaw. Zwracając się do funkcjonariuszy państwa Rzecznik podkreśliła, że trzeba się trzymać konstytucji, a za jej naruszenie trzeba wcześniej czy później ponieść odpowiedzialność.
Lipowicz podkreśliła, że do łamania praw człowieka dochodzi także w mniej głośnych sprawach. To na przykład przypadki złego traktowania więźniów, pacjentów szpitali psychiatrycznych czy pensjonariuszy domów opieki społecznej.
Tortury mogą stosować, czasami przez głupotę czy bezmyślność, osoby, których nigdy byśmy o to nie podejrzewali - powiedziała Rzecznik Praw Obywatelskich.
CZYTAJ TAKŻE: Raport o tajnych więzieniach CIA. Stare Kiejkuty to Detention Site Blue>>>