Powodem dla którego Beger miałaby wrócić do polityki jest, jak to sama określiła, mówienie prawdy. - Rzadko można spotkać osobę w polityce, która mówi prawdę odważnie. Jedyna osoba, która ją mówiła, została - mówiąc delikatnie - wykończona - powiedziała Beger w TVN24.
Dodała, że nie wierzy w samobójstwo Andrzeja Leppera.
Bardzo dobrze go znałam, widziałam jakie były jego reakcje. Nikt mi nie wmówi, że popełnił samobójstwo w momencie, gdy jego rodzina znalazła się na zakręcie. Nigdy nie zostawiłby chorego syna - powiedziała Beger i dodała, że Andrzej Lepper był człowiekiem z silnym charakterem.
Była posłanka Samoobrony przyznała, że sytuacja może ją zmusić, żeby wróciła do polityki. - Jeszcze nie podjęłam decyzji. Jeszcze tego nie potwierdzam - powiedziała.