Sprawa - w celu oceny merytorycznej - trafiła do prokuratury rejonowej na warszawskiej Woli - poinformowała PAP oficer prasowy wolskiej policji podkom. Marta Sulowska. Jak dodała do tej pory nie zatrzymano sprawcy, przesłuchany został m.in. motorniczy.
Do pobicia doszło w ubiegły czwartek wieczorem. Jak pisały media powołując się m.in. na poszkodowanego profesora Jerzego Kochanowskiego z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, do ataku doszło, gdy profesor rozmawiał po niemiecku z kolegą z Uniwersytetu w Jenie. Naukowiec został ranny w głowę, sprawę sam zgłosił policji. Według mediów na atak nie zareagował motorniczy ani też praktycznie nikt z pasażerów.
Cały czas poszukujemy ewentualnych świadków tego zdarzenia lub osoby, które mają na ten temat informacje. Prosimy o kontakt z naszą jednostką lub pod numer 112 - powiedziała Sulowska.
Jak dodała, z wstępnych informacji policji wynika, że sprawca był jeden.
Z kolei w weekend na Twitterze pojawił się komunikat ZTM Warszawa, że Tramwaje Warszawskie wyjaśniają sprawę pobicia profesora, a wobec motorniczego wyciągnięte zostaną konsekwencje służbowe.