Kierujący, nie stosując się do poleceń, potrącił policjanta, uderzając go w kolano i stopę - powiedziała mł. asp. Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.
Radny PiS nie przyznaje się do winy i twierdzi, że spotkał się z agresją ze strony policji.
Pan policjant postanowił wkręcić mnie w jakąś sytuację. Podszedł do przodu mojego samochodu i udał, że go potrąciłem - tłumaczy radny Jerzy Milewski.