"Wczoraj wieczorem, w czwartek 2 marca 2017, podczas powrotu z pracy Jerzy Vetulani został potrącony przez samochód i odniósł poważne obrażenia. Przebywa teraz w jednym z krakowskich szpitali, jego stan jest ciężki, ale stabilny. Opiekują się nim najlepsi specjaliści" – komunikat takiej treści opublikowano na profilu społecznościowym naukowca.
Z informacji tej wynika, że prof. Jerzy Vetulani wracał z Instytutu Farmakologii "swoją ulubioną trasą, którą regularnie pokonuje od kilkudziesięciu lat – ulicą Zielony Most do pętli tramwajowej w Bronowicach", kiedy dostał potrącony przez samochód.
Prof. Vetulani intensywnie udziela się publicznie, prowadzi zajęcia i wykłady, bierze również udział w licznych seminariach popularyzujących naukę, neurobiologię i farmakologię, jednak w tej sytuacji wszystkie jego najbliższe spotkania zostają odwołane – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.
"Nie znamy jeszcze żadnych szczegółów dotyczących wypadku, ale wiemy, że choć drogę znał świetnie, to zawsze chodził ostrożnie" – głosi komunikat.