Zgodnie z wyrokiem Sz. będzie mógł starać się o warunkowe zwolnienie nie wcześniej niż po dziesięciu latach. Oprócz tego ma zapłacić na rzecz pokrzywdzonej dziewczynki 100 tys. zł. Ma także zakaz zbliżania się i kontaktowania się z nią przez 15 lat oraz na 10 lat został pozbawiony praw publicznych – powiedział Maludy.
Dodał, że wyrok zapadł w czwartek przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wlkp. i był finałem głośnej sprawy z września 2017 r. Proces w tej sprawie z uwagi na dobro pokrzywdzonych był niejawny.
Do przestępstw, za których dokonanie sąd skazał 21-latka, doszło w sierpniu i we wrześniu ubiegłego roku. Prokuratura zarzuciła mu gwałt na ośmiolatce, którą uprowadził, kiedy wracała ze szkoły w Bierzwniku (woj. zachodniopomorskie). Został też oskarżony o usiłowanie zgwałcenia dwóch innych dziewczynek.
Mężczyzna został zatrzymany kilkanaście godzin po ostatnim z przestępstw – gwałcie na ośmiolatce – w swojej rodzinnej, niewielkiej wsi w gminie Drezdenko.
Maludy zaznaczył, że w przypadku tak bulwersujących przestępstw ich sprawcy nie mogą liczyć na bezkarność, czego potwierdzeniem było szybkie zatrzymanie, a teraz skazanie Grzegorza Sz. na surową karę.