Pierwsze zgłoszenie było od pracownika nadleśnictwa, który pracuje na wieży obserwacyjnej. Zauważył kłęby dymu i poinformował, że najprawdopodobniej płonie las. Gdy na miejsce przyjechał nadleśniczy z leśnictwa Ładza zauważył płonący pojazd. Po ugaszeniu pojazdu okazało się, że w środku są dwa spalone ciała. Ciała zostały przekazane do sekcji zwłok. Dopiero po tych czynnościach będziemy mogli coś więcej powiedzieć, jak przebiegło to zdarzanie – wyjaśnił Paweł Chmielewski z policji w Namysłowie.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu