Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do rzeszowskiego Sądu Rejonowego.

Według prokuratorów pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej, pomiędzy 3 stycznia a 27 lutego 1952 roku Leopold R., wspólnie i w porozumieniu z innymi funkcjonariuszami rzeszowskiego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, znęcał się nad przebywającym w areszcie działaczem niepodległościowym Stanisławem W.

Reklama

Prześladowania polegały na wielokrotnych, nocnych przesłuchaniach. Stanisław W. przetrzymywany był w specjalnym, nieoświetlonym, nieogrzewanym i zawilgoconym pomieszczeniu, zwanym ciemnicą; niejednokrotnie w zimnej wodzie.

Poszkodowany był także pozbawiany snu i odpoczynku. W trakcie śledztwa bito go, m.in. kopiąc nogami po całym ciele oraz zmuszając do siadania na nóżce od taboretu.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Leopold R. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Czyn zarzucany oskarżonemu zagrożony jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności.