W ub. roku poznański sąd okręgowy skazał Arkadiusza Ł. na 7 lat więzienia. Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji złożyła zarówno prokuratura, jak i obrońcy oskarżonych.

Reklama

W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Poznaniu wymierzył Arkadiuszowi Ł. karę 6 lat więzienia. Uniewinnił go także od dokonania dwóch czynów, wskazując na brak wystarczających dowodów.

Wyrok jest już prawomocny.

Proces Arkadiusza Ł. ps. Hoss, nazywanego królem mafii wnuczkowej rozpoczął się przed sądem pierwszej instancji w połowie 2017 roku. Śledczy zarzucili mu udział w grupie przestępczej i wyłudzenie lub próbę wyłudzenia w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu w latach 2012-2014 w sumie kilku milionów złotych w różnych walutach oraz kosztowności: biżuterii, złota i złotych monet. Ofiarami były głównie osoby w podeszłym wieku, często samotne.

Mężczyzna miał wprowadzać obywateli innych państw w błąd co do tożsamości, pozorując bliskie pokrewieństwo lub znajomość z nimi. Miał też podawać się m.in. za funkcjonariusza policji. Na ławie oskarżonych "Hoss" zasiadł razem ze swoim bratem Adamem P., który odpowiadał z wolnej stopy. Sąd Okręgowy skazał Adama P. na 6 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Poznaniu wymierzył Adamowi P. karę 5 lat pozbawienia wolności, także uniewinniając go od dokonania dwóch czynów.