Od północnej Francji po północną Polskę mają występować silne i potencjalnie niebezpieczne burze.
Strefa od środkowej i północnej Francji do Niemiec i Danii będzie strefą zderzenia między gorącymi i suchymi masami powietrza, a zimnymi frontami, które zmienią się w tor burzowy już od Wysp Brytyjskich - wyjaśnił cytowany przez TVN Meteo meteorolog AccuWeather Tyler Roys.
Prognozy mówią, że w strefie z najtrudniejszymi warunkami pogodowymi będą znajdować się Paryż, Praga, Bruksela, Berlin, a także Warszawa.
- W przypadku silnych burz, wszystko będzie przebiegać książkowo - pojawi się grad, niszczące porywy wiatru, gwałtowne powodzie, a nawet trąby powietrzne - dodał Roys.
Jednak lato może rozpocząć się w tym regionie całkowitym brakiem opadów. Znaczna część dynamicznej i groźnej pogody skoncentruje się na lipcu i początku sierpnia.
Burze pomogą ograniczyć potencjalne niebezpieczeństwo suszy. Ulewy mogą mieć jednak swoje przykre konsekwencje, ponieważ według prognoz podczas jednego burzowego dnia spadnie tyle litrów wody na metr kwadratowy, co średnio podczas całego miesiąca. To może doprowadzić do lokalnych powodzi.