Liczba zachorowań w Polsce zbliża się do 15 tysięcy dziennie; liczba zajętych łóżek przekroczyła 10 tysięcy; 18 tysięcy - dostępnych - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Musimy zahamować przyrosty zakażeń i obostrzenia, które wprowadzimy będą miały skutek za 10-14 dni i mam nadzieję, że wtedy będziemy mieli lepsze informacje. Najważniejsze jest ludzkie życie i stabilność systemu zdrowia - dodał.
O ile nie nastąpi wypłaszczenie i zahamowanie tempa przyrostu zakażeń, możliwe, że będziemy musieli wprowadzać kolejne drastyczne kroki takie jak zamykanie granic, ograniczanie przemieszczania czy głębszy lockdown - tłumaczył Morawiecki na konferencji prasowej.