Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku mł. asp. Marta Lewandowska, pracownica Urzędu Pocztowego została zaatakowana na ulicy - napastniczka, chcąc wyrwać listonoszce saszetkę z pieniędzmi, prysnęła jej gazem pieprzowym w oczy.

Reklama

Pomimo próby sił, atakującej nie udało się okraść listonoszki. Dobre zabezpieczenie torebki z pieniędzmi i ogromny opór pracownicy Urzędu Pocztowego pozbawiły szans napastniczkę w realizacji planu - przekazała Lewandowska. Podkreśliła, że poinformowani o zdarzeniu policjanci rozpoczęli działania, aby jak najszybciej ustalić sprawczynię napaści. Dokładny rysopis podejrzanej został przekazany patrolom, co wkrótce doprowadziło do jej zatrzymania.

Podejrzaną okazała się 67–letnia płocczanka. Kobieta przyznała się do usiłowania rozboju na pracownicy Urzędu Pocztowego. Swoje agresywne zachowanie tłumaczyła trudną sytuacją finansową - wyjaśniła rzeczniczka płockiej policji. Jak dodała, podejrzanej, która decyzją prokuratury objęta została dozorem, za popełnione przestępstwo grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.