Do zdarzenia doszło w czwartek na posterunku straży miejskiej Nadleśnictwa Skarżysko. Zostaliśmy powiadomieni, że w trakcie odprawy przed służbą padł niekontrolowany wystrzał z broni służbowej trzymanej przez komendanta. Pocisk miał uderzyć w podłogę, odłamki tego pocisku albo odłamki płytki raniły jednego ze strażników – powiedział PAP asp. Jarosław Gwóźdź z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.
Ranny strażnik trafił do szpitala, z którego został wypisany jeszcze w czwartek. Policja wyjaśnia okoliczności całej sprawy, również m.in. to dlaczego została zawiadomiona o całym zdarzeniu dopiero dzień później.