Według szefa Radia Maryja wszystkiemu winni są dziennikarze. "Odwracają uwagę od rzeczy ważnych. Gdyby było inaczej, to może rząd przestałby nękać ludzi" - krytykuje media ojciec Rydzyk.

Reklama

"Puls Biznesu" napisał, że dwie fundacje założone przez redemptorystę dzięki łamaniu prawa zarobiły już 7 milionów złotych. W jaki sposób? Niezgodnie z przepisami większość pieniędzy przeznaczają na interesy, a nie na cele statutowe - pisała gazeta.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski zapowiedział, że prokuratura przyjrzy się finansom fundacji ojca Rydzyka.

"Rzucając oszczerstwa, odwraca się uwagę od prawdziwych problemów Polski, na przykład prywatyzacji Polskiej Żeglugi Morskiej, rozkradania szpitali, szkół, majątku narodowego, stoczni, emerytur pomostowych i problemów funduszy emerytalnych" - mówi "Naszemu Dziennikowi" dyrektor Radia Maryja i założyciel dwóch fundacji - Lux Veritatis i Nasza Przyszłość.

>>>Sprawdź, ile na czysto zarobiły fundacje ojca Rydzyka

Zdaniem redemptorysty rząd złamał umowy w sprawie wierceń naukowo-badawczych, a teraz dziennikarze ciągle atakują i posługują się oszczerstwami - pisze "Nasz Dziennik". Dodaje, że gdyby było inaczej, to może rząd zwróciłby uwagę na problem nadużyć w sądach i prokuraturach. "Może wreszcie przestałby nękać ludzi, którzy chcą zrobić coś dobrego dla Polski i Kościoła" - mówi Rydzyk.

>>>Przeczytaj, dlaczego NFOŚ cofnął dotację dla Lux Veritatis

Zapowiada, że fundacja Lux Veritatis wytoczy proces Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej za zerwanie z nią umowy w sprawie poszukiwań wód geotermalnych. "Zastanawiam się jednak, czy znajdą się prawi, uczciwi sędziowie, którzy uczciwie go przeprowadzą" - zastrzega ojciec Rydzyk.