Polscy bandyci dostarczali broń włoskiej mafii Inne
Polscy bandyci dostarczali broń włoskiej mafii Inne
Polscy bandyci dostarczali broń włoskiej mafii Inne

Policyjna akcja odbyła się na początku tygodnia. Mundurowi zatrzymali pięć osób, związanych z gangiem mokotowskim.

"Pracowaliśmy razem z włoskimi karabinierami. Odkryliśmy niesamowicie dobrze zaopatrzony magazyn broni" - mówi wysoki rangą oficer CBŚ. W magazynie było między innymi 13 sztuk broni maszynowej, cztery rewolwery, cztery pistolety krótkie, 10 kilogramów trotylu oraz amunicja i zapalniki.

Teraz karabinierzy poszukują członka włoskiej Cosa Nostry, który odbierał od Polaków broń. Według informacji DZIENNIKA, jest to niebezpieczny gangster, podejrzewany o przeprowadzenie kilku zamachów bombowych. Jego ofiarami byli konkurenci, ale także policjanci.

"Również w Warszawie zlikwidowaliśmy magazyn broni. Mamy pewność, że nie pochodziła ona z polskich zakładów zbrojeniowych. Najprawdopodobniej wyprodukowano ją w Czechach" - ujawnia rozmówca DZIENNIKA.

Reklama

Ta spektakularna akcja policji jest już kolejnym ciosem, zadanym w ostatnim czasie strukturom gangu mokotowskiego, uchodzącego za największy i najgroźniejszy w kraju. Kilka miesięcy temu policjanci z warszawskiego CBŚ zatrzymali Feisha S. ps "Kurd", który był jednym z liderów grupy.

Na wolności pozostaje Rafał Sz. "Szkatuła", który ukrywa się od dwóch lat. Komendant główny policji Andrzej Matejuk wyznaczył nawet nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych za pomoc w jego ujęciu.