"W rodzinie politycznej, jesteś zaproszony na Święta, gdy prezentujesz te same poglądy. W przeciwnym razie, okazuje się, że nie zasługujesz na miejsce przy stole. #rodzina" - napisała Marianna Schreiber.
"Serio ktoś Pani nie zaprosił za poglądy?" - dopytywał jeden z internautów.
"Przykre a prawdziwe" - odpowiedziała żona ministra.