Wczoraj zmarł ośmioletni chłopiec z Częstochowy, który od kwietnia przebywał w śpiączce farmakologicznej. Pobity i poparzony trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w stanie krytycznym. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo. A wśród oprawców wymieniani są ojczym i matka, która nie reagowała na katowanie syna. Tymczasem obraz, jaki wyłania się z policyjnych statystyk, pokazuje, że przemoc w rodzinie spada.

Reklama

Policyjne dane pokazują, że I kw. tego roku był najbezpieczniejszy od pięciu lat. W ciągu trzech miesięcy tego roku zanotowano 3359 przestępstw stwierdzonych i 3349 przestępstw wykrytych (to te, gdzie udało się wskazać potencjalnego sprawcę). To odpowiednio o 842 i 851 mniej od rekordowego pod tym względem 2021 r. Spada także liczba wypełnionych formularzy Niebieskiej karty. W 2022 r. było ich 61,6 tys., w 2021 r. – 64,2 tys.

Ciekawe, w których statystykach znajdował się Kamil – pyta mec. Danuta Wawrowska.

CZYTAJ WIĘCEJ W ELEKTRYCZNYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>

Reklama

https://edgp.gazetaprawna.pl/e-wydanie/58959,9-maja-2023/76149,Dziennik-Gazeta-Prawna/856782,Kolejna-smierc-ktora-(nie)-byla-do-przewidzenia.html