Na razie mogilnik jest przysypany ziemią, ale musi zostać usunięty - w tym miejscu staną przecież trybuny stadionu, który w 2012 roku przyjmie kibiców podczas turnieju Euro.

>>> Euro 2012: Kraków musi być czujny

Czas mija, a nawet nie rozpoczęto usuwania szkodliwych odpadów! Tak dużą ilość resztek są w stanie zutylizować tylko dwie polskie firmy. Jak na razie żadnej z nich nie poinformowano jednak o sprawie.

Koszt usuwania odpadów to nawet 10 mln złotych.



Reklama