Od początku sezonu na Warmii i Mazurach utopiło się już 20 osób. To zaledwie 10 procent ponurej tegorocznej statystyki - w sumie w całej Polsce utonęło 200 osób, a minęła dopiero połowa wakacji. Na Mazurach utonięcia to często tragiczny skutek wypadków - wywrotek łodzi. Zdarza się jednak, że toną osoby, które zdecydowały się na kąpiel na niestrzeżonej plaży.

Reklama

Przyczyną utonięć często jest alkohol. Plażowicze po kilku piwach przeceniają swoje możliwości i toną. "Od pierwszego maja do 26 lipca mamy 18 utonięć, w tym sześć osób pod wpływem alkoholu" - mówi RMF FM Dawid Stefański komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie.