Będziemy protestować do skutku. Dopóki ponownie nie wrócą licencje na przewozy dla ukraińskich TIR-ów - usłyszał reporter Radia ZET od protestujących w Dorohusku.
Od dzisiaj, począwszy od północy, ciężarówki z Ukrainy będą przepuszczane przez blokady jeszcze rzadziej: co trzy godziny będzie przepuszczany tylko jeden pojazd - informuje Radio ZET.
Protest w Dorohusku
Protest przewoźników na granicy z Ukrainą w Dorohusku trwa od 6 listopada. Przewoźnicy domagają się przywrócenia regulacji, które obowiązywały przed rozpoczęciem przez Rosję napaści na Ukrainę. W wyniku protestu utworzył się wielokilometrowy korek, w którym stoi około 1200 pojazdów. Czas oczekiwania na przejazd wynosi obecnie około 90 godzin. Protestujący przepuszczają jedynie autokary, transporty z żywnością, pomocą humanitarną i paliwami. Pozostałe ciężarówki są przepuszczane w interwałach raz na godzinę.
W piątek, około 800 tirów czekało w 19-kilometrowej kolejce na wyjazd z kraju przez przejście z Ukrainą w Dorohusku4. Czas oczekiwania na odprawę wynosił 200 godzin.