"Najprawdopodobniej zatrzymanie akcji serca nastąpiło w wyniku zmian chorobowych mięśnia sercowego" - mówi portalowi gqazeta.pl Janusz Kaczmarek, zastępca szefa prokuratury Bydgoszcz - Północ, który nadzoruje śledztwo w sprawie nagłej śmierci chłopca.

Reklama

Wczoraj w Osielsku pod Bydgoszczą podczas lekcji WF-u 14-letni Przemek stracił przytomność i upadł. Został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy zmarł.