O sprawie jako pierwsza poinformowała lokalna Gazeta Wrocławska. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na portalu, do legnickich policjantów sygnał o zdarzeniu wpłynął kilkanaście minut po godzinie 13.
Młodsza aspirant Anna Tersa z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przekazała, że mężczyzna, który zginął był serwisantem. Gdy doszło do zdarzenia, naprawiał windę.
- Wszedł do szybu i prawdopodobnie, gdy urządzenie zaczęło już działać, przygniotło go. Śledczy będą pod nadzorem prokuratora badać wszystkie okoliczności i przyczynę zdarzenia - powiedziała Gazecie Wrocławskiej policjantka.
Przy zdarzeniu pracowali policjanci, strażacy i pracownicy pogotowia ratunkowego.