Portal TVN Warszawa opublikował nagranie z drona ukazujące skutki ogromnego pożaru, który miał miejsce w ostatni weekend.

Tak wygląda hala po pożarze

Hala jest całkowicie spalona. Skala strat jest olbrzymia. Żaden z boksów nie ocalał. Nie było również szans na uratowanie towaru - mówił reporterportalu Artur Węgrzynowicz.

Reklama

Pożar na Marywilskiej 44

W niedzielę 12 maja 2024 roku doszło do ogromnego pożaru centrum handlowego przy ulicy Marywilskiej 44 na Białołęce w Warszawie. Pożar ogarnął cały kompleks, a dach budynku zawalił się. W kulminacyjnym momencie w działaniach gaśniczych brało udział 78 pojazdów i 254 strażaków PSP i OSP.

Automatyczny system monitorowania zainstalowany w hali powiadomił straż pożarną o wybuchu pożaru o godzinie 3:31 rano. Pierwsze dwa zastępy straży przybyły na miejsce, ale już ponad dwie trzecie centrum handlowego było objęte pożarem.

"Bardzo dziwna sytuacja"

Po zaledwie 11 minutach od zgłoszenia większość hali była objęta pożarem. Komendant główny PSP określił to jako "bardzo dziwną sytuację".