Komisja jednogłośnie rekomenduje przekazanie zebranych materiałów właściwej prokuraturze, celem dokonania oceny prawno-karnej pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa przez Antoniego Macierewicza z art. 129 Kodeksu karnego, tj. zdrady dyplomatycznej- powiedział generał. Dodał także, że "otoczenie prezydenta ukrywa przed komisją informacje dotyczące działań ówczesnego szefa MON Antoniego Macierewicza".
Zaznaczył, że Macierewicz "bez trybu, analiz i konsekwencji" wycofał się z programu Karkonosze dotyczącego pozyskania wielozadaniowego samolotu tankowania powietrznego. Podkreślił, że w ocenie komisji decyzja ta była "bezpodstawna, bezrefleksyjna, krótkowzroczna, nieuzasadniona i nieprzemyślana" i zapewne w dużej mierze podyktowana "osobistą niechęcią" do partnerów z Unii Europejskiej.
Straciliśmy nie tylko kilka milionów składek, ale też możliwość stacjonowania w Polsce, w Powidzu, takich samolotów. Program dzisiaj jest wielkim sukcesem: flota dziesięciu tankowców stacjonuje w Kolonii w Niemczech- powiedział Stróżyk.
Gen. Stróżyk poinformował, że do tej pory komisja "zidentyfikowała szereg działań, które wypełniają cele polityki zagranicznej Rosji i Białorusi, a także wpisywały się w modus operandi służb specjalnych tych państw, w zakresie inicjatyw wymierzonych w osłabienie potencjału Polski oraz jej pozycji na arenie międzynarodowej".
Komisja ds. badania wpływów rosyjskich
Komisja ds. badania wpływów rosyjskich została powołana w maju tego roku. Z informacji przekazanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości wynika, że do tej pory odbyło się 38 spotkań komisji oraz powołanych przez nią zespołów problemowych. Pierwszy raport z jej prac w środę przedstawia jej szef gen. Jarosław Stróżyk.
Na konferencji w KPRM gen. Stróżyk podkreślił, że dotychczasowa praca komisji związana była z "analizą tysięcy stron", skierowaniem do ministerstw i innych instytucji "kilkuset pytań" oraz czytaniem prawie dwóch tysięcy odpowiedzi. Z oczywistych względów analiza części z tych dokumentów wciąż trwa - powiedział. Stróżyk podkreślił przy tym, że komisja nie jest służbą specjalną ani nie odtajnia dokumentów.
Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną