Katarzyna Stoparczyk znana była m.in. z radiowej Trójki a także współpracy z Wojciechem Mannem w programie "Duże dzieci". Dziennikarka zginęła 5 września w wypadku samochodowym.
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku. Nad jaką książką pracowała przed śmiercią?
Do tego tragicznego zdarzenia doszło na Podkarpaciu, gdy dziennikarka wracała z jednego ze spotkań. Katarzyna Stoparczyk miała 55 lat. Przed śmiercią dziennikarka pracowała nad wyjątkową książką. Jaką?
Okazuje się, że to właśnie Katarzyna Stoparczyk była autorką biografii Stanisława Tyma Satyryk i aktor, który znany był m.in. z roli w kultowym "Misiu" Stanisława Barei, odszedł 6 grudnia 2024 roku. Pracę nad tą książką Katarzyna Stoparczyk zakończyła na dwa tygodnie przed śmiercią. W przedmowie do biografii "Tym. Człowiek szczery na trzy litery" Wydawnictwo Otwarte zamieściło poruszające słowa.
Jak poznali się Katarzyna Stoparczyk i Stanisław Tym?
Katarzyna Stoparczyk zabiera nas w podróż do świata Stanisława, w którym każdy gest i każde słowo nabierają wyjątkowego znaczenia. Poznała go w kawiarence znajdującej się w liceum, które przed laty ukończył. Rozmawiali, dzieląc się radością spotkania i ciastkiem. Spotkania, które nieoczekiwanie stało się początkiem niezwykłej przygody - czytamy.
Wstęp do książki Katarzyny Stoparczyk. Padły słowa o "smutnej przepowiedni"
We wstępie wspomniano również o tragicznym wypadku, w którym zginęła Katarzyna Stoparczyk. Padły słowa o "smutnej przepowiedni". Dziennikarka pracę nad książką rozpoczęła pod koniec 2024 roku.
Od samego początku wiedzieliśmy, że historię Stanisława Tyma najlepiej opisze właśnie Katarzyna Stoparczyk. Zarówno On, jak i Ona byli niezwykle cenieni i kochani, wszyscy wypowiadali się o nich z ogromnym szacunkiem. A my sami nie znaliśmy drugiej takiej osoby, która potrafiłaby z równą czułością i uważnością słuchać i mówić o innych. (...) Prace zakończyliśmy zaledwie dwa tygodnie przed śmiercią Autorki - pisze wydawnictwo.
Dziś, wspominając nasze rozmowy, mamy wrażenie, że niosły one smutną przepowiednię. To, co się wydarzyło, złamało serca wielu ludziom w Polsce. Nam również. Gdy trzymamy w rękach tę książkę, wciąż trudno nam pogodzić się z myślą, że Katarzyna nigdy jej nie zobaczy. To dzieło jest wyjątkowe - wzruszające, pełne ciepła i serca Autorki. Wiemy, że pragnęła, abyście je przeczytali. Dlatego dziś z wielkim wzruszeniem oddajemy w Wasze ręce ostatnią książkę Katarzyny Stoparczyk - czytamy.