Szef Rady Programowej PiS prof. Piotr Gliński na pytania dziennikarzy o ewentualnego kandydata na szefa rządu reaguje pobłażliwie.
To jest oczywiste, że Jarosław Kaczyński jest najbardziej doświadczony, jest także ojcem tego zwycięstwa, oczywiście z panią Beatą Szydło - podkreśla.
Wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński nie mówi ani tak, ani nie. - Najpierw wyruszymy z chorągwiami do dalszego boju - zapowiada Kuchciński.
Wiceprezes PiS Mariusz Kamiński zdecydowanie poparł apel prezydenta-elekta do rządu o nie wprowadzanie zmian ustrojowych do końca kadencji. Jednak o tym, kto potem miałby przejąć ster władz, nie chciał mówić. - To nie jest moment, żeby wygłaszać jakieś komentarze polityczne - podkreśla.
Naszym kandydatem jest Jarosław Kaczyński, a decyzje zapadną po wyborach - powiedział wiceprezes partii Adam Lipiński. Zaznaczył jednak, że decydujący głos w tej sprawie będzie miał prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Zapewne więcej będzie wiadomo po konwencji programowej PiS, która odbędzie się na początku lipca. Profesor Gliński powiedział, że wydarzenie to jest planowane od kilku miesięcy. - Jest oczywiste, że trzeba przedstawić społeczeństwu pewną propozycję personalną, jacy politycy i jacy eksperci są brani pod uwagę do ewentualnej ekipy, która miałaby wziąć odpowiedzialność za państwo, bo spodziewamy się, że po najbliższych wyborach parlamentarnych będziemy mieli ten zaszczyt i obowiązek pełnienia roli władzy wykonawczej - powiedział.
Andrzej Duda odebrał w Wilanowie w Warszawie uchwałę PKW o wyborze na prezydenta Polski. Urząd obejmie 6 sierpnia. Wybory do parlamentu odbędą się w październiku.