Rosyjskie stowarzyszenie "Memoriał" broni się przed likwidacją. Działacze tej organizacji zamierzają prosić Sąd Najwyższy o przełożenie rozprawy likwidacyjnej, która została wyznaczona na 13 listopada. Wniosek o wykreślenie "Memoriału" z państwowego rejestru stowarzyszeń, złożyło Ministerstwo Sprawiedliwości.
Resort uznał, że stowarzyszenie narusza przepisy, dotyczące centralnych i terenowych struktur takich organizacji, jak "Memoriał". Dziś działacze stowarzyszenia podjęli decyzję, że 20 listopada zwołają zjazd, na którym odniosą się do uwag resortu sprawiedliwości i postarają się naprawić wskazane błędy. Międzynarodowe organizacje obrońców praw człowieka nie mają wątpliwości, że wniosek o likwidację "Memoriału" ma charakter represji politycznych.
Najpierw zmuszono jeden z oddziałów stowarzyszenia, aby zarejestrował się jak "obcy agent", ponieważ korzysta z zagranicznej pomocy finansowej. Później innemu z oddziałów zarzucono wspieranie ekstremistów. Wiceszef "Memoriału" Nikita Pietrow powiedział Polskiemu Radiu, że wszystkie tego typu zarzuty, to oszczerstwa. Stowarzyszenie „Memoriał” oprócz obrony praw człowieka, dokumentuje również zbrodnie stalinowskie i przestępstwa polityczne we współczesnej Rosji.