ABW, zarówno centrala w Warszawie, jak i w Łodzi, milczy i odsyła do prokuratury apelacyjnej. "Sprawa jest bardzo poważna i z tego względu nie mogę ujawnić nic więcej. Komunikat zostanie ogłoszony w sobotę w południe" - powiedział "Gazecie" prokurator Wojciech Górski, rzecznik prokuratury apelacyjnej w Łodzi.

Prawdopodobnie dyrektorom i przedstawicielom koncernów farmaceutycznych będą postawione zarzuty przekupywania lekarzy w zamian za przepisywanie pacjentom określonych medykamentów.

Reklama