W poniedziałek Rosja przekaże Polsce kopie danych z rejestratorów pokładowych polskiego samolotu Tu-154M, który rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem - dowiedziała się we wtorek PAP ze źródeł dyplomatycznych w Moskwie.

Reklama

W tym celu do stolicy Rosji mają przyjechać minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller oraz prokurator generalny RP Andrzej Seremet.

Polską prokuraturę interesują przede wszystkim nagrania z czarnej skrzynki, w mniejszym stopniu zaś stenogram - powiedział w poniedziałek rzecznik NPW płk Zbigniew Rzepa. Dodał, że zapis stenograficzny może natomiast służyć pomocą i być ułatwieniem dla śledczych.

Przypomniał, że w polskim śledztwie planowane jest przeprowadzenie odrębnych badań fonoskopijnych przekazanych nagrań z kokpitu prezydenckiego samolotu, który 10 kwietnia uległ katastrofie pod Smoleńskiem. "Cały czas czekamy na przekazanie nagrań z rejestratorów i realizację naszego wniosku w tej sprawie" - dodał prokurator.

Ze stenogramem rozmów w kabinie pilotów zapoznał się Edmund Klich, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, akredytowany przy rosyjskim Międzypaństwowym Komitecie Lotnictwa (MAK) badającym okoliczności katastrofy.