Goci byli bardzo konserwatywni, jeśli chodzi o układ grobów szkieletowych. Wszystkie usytuowane są na osi północ-południe z głową skierowaną na północ. To żelazna zasada. W tym roku odnaleźliśmy odwrotną sytuację, gdzie czaszka skierowana była na południe. To coś wyjątkowego. Dlaczego tak pochowano tę osobę - zapewne nigdy się nie dowiemy - podkreśla archeolog Andrzej Kasprzak.

Reklama

Wyjątkowemu ułożeniu ciała towarzyszyło klasyczne wyposażenie dla kultury wielbarskiej, która jest identyfikowana z ludem Gotów. - To grób kobiety, o czym świadczą znalezione trzy fibule, czyli zapinki. Dwie z nich znajdowały się w okolicach obojczyków, jedna koło mostka. Dodatkowo odnaleźliśmy prawdopodobnie srebrną tzw. klamerkę esowatą, która spinała kolie. Były tylko dwa szklane paciorki - to wyjątkowe, gdyż zazwyczaj znajdowaliśmy ich kilkadziesiąt w jednym grobie - wymienia archeolog.

Dodał, że kolejnym wyznacznikiem grobu kobiecego było znalezienie tzw. przęśnika, czyli glinianego ciężarka, który stanowił obciążenie dla drewnianego wrzeciona. - Zachowały się również drobne elementy kości, w tym prawie cała żuchwa i pojedyncze zęby szczęki górnej. Z badań antropologicznych wynika, że była to osoba około 30-letnia - zaznaczył.

Archeolog powiedział, że wyjątkowy grób należy do najwcześniejszych pochówków kultury wielbarskiej, odkrytych na terenie poligonu w Drawsku Pomorskim. - Goci na Pomorzu pojawiają się na początkach I w. Nasze stanowisko było zasiedlone później bliżej końca I w. i użytkowane do połowy III w. - wyjaśnił.

Obok pochówków Gotów podczas tegorocznych badań archeologicznych odkryto również 20 grobów kultury łużyckiej, które są wcześniejsze i datowane są na okres ok. 1000 lat p.n.e. - Groby łużyckie i Gotów znajdują się w tym samym kwartale obok siebie. Między nimi nie ma ciągłości kulturowej. Na stanowisku znajdujemy również przedmioty krzemienne, które można dotować na ok. 9000 lat p.n.e. Na tym terenie nie było wówczas osad, są to jedynie ślady obecności myśliwych - zaznacza Kasprzak.

Pierwsze amatorskie badania na tym stanowisku przeprowadziła Anna Sylwia von Wangenheim w 1891 r. Właścicielka majątku Neu-Lobitz (obecnie Nowy Łowicz) rozkopała 3 kurhany, natrafiając w jednym z nich na grób ciałopalny datowany na przełom II i III w.

Stanowisko zlokalizowane jest na szczycie wysokiego wzgórza, którego stoki mocno opadają w kierunku starorzecza Drawy.

Profesjonalną pracę archeologiczną na terenie poligonu w Drawsku Pomorskim rozpoczęła w 1988 r. Krystyna Hahuła z koszalińskiego muzeum. Jej prace obecnie kontynuują Adam Cieśliński z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Andrzej Kasprzak z Muzeum w Koszalinie.

Przez 28 lat badań w Nowym Łowiczu odkryto ponad 320 grobów Gotów, w tym 209 płaskich a 115 przysypanych nasypami kurhanowymi, które stanowią największe w Polsce cmentarzysko użytkowane przez ludność kultury wielbarskiej. Odnaleziono groby w dwóch rodzajach obrządków pogrzebowych, które były kultywowane jednocześnie: kremacji oraz pochówków szkieletowych. Na stanowisku znaleziono również 150 grobów łużyckich.

Wyniki badań archeologicznych na terenie poligonu w Drawsku Pomorskim są prezentowane na wystawie stałej "Pradzieje Pomorza" w Muzeum w Koszalinie.

Reklama