RMF FM opublikowało pełną treść rzekomego maila od Tomasza Arabskiego, jaki wysłał do gdańskiego sędziego Ryszarda Milewskiego autor prowokacji "Gazety Polskiej Codziennie". Nagłówek wiadomości jest identyczny jak w przypadku prawdziwego e-maila od szefa kancelarii premiera. Widnieje w nim nazwisko "Tomasz Arabski", a także adres tomasz.arabski@kprm.gov.pl.
Prawdziwe są również adres, numery telefonu i faksu. Na samym dole e-maila wyraźnie widać jednak, że osoba go wysyłająca skorzystała ze strony w internecie, która umożliwia podszywanie się pod nadawcę wiadomości.
Oto treść maila:
Witam,
próbowałem się z Panem skontaktować osobiście, jednak w natłoku obowiązków zdecydowałem się na tą (pisownia oryginalna) formę kontaktu.
Mój asystent, który z Panem rozmawiał przekazał mi w piątek późnym popołudniem notatkę z ostatniej rozmowy z Panem.
Jestem właśnie po rozmowie z Panem Premierem i mogę dziś ostatecznie potwierdzić, że spotkanie w Kancelarii Premiera odbędzie się 13 września, czwartek o godzinie 17.00 [w telefonicznej prowokacji pojawia się sprawa takiego spotkania premier - sędzia Milewski - red.]. Proszę o przekazanie mi informacji w odpowiedzi na niniejszy mail, kto oprócz Pana będzie obecny na spotkaniu, imię i nazwisko oraz stanowisko w Sądzie Okręgowym. Chciałbym też zaznaczyć, że Pan Premier po spotkaniu chciałby z Panem porozmawiać na osobności.
W notatce z rozmowy telefonicznej, przekazanej mi przez mojego asystenta,wspominał Pan, że ma Pan pewne ważne informacje dla Pana Premiera, czy mógłby Pan zakreślić w kilku zdaniach zakres tych informacji? To również w odpowiedzi na niniejszy mail prosiłby bardzo.
I ostatnie, jakie wg. Pana są rokowania, że Marcin P. opuści 12 września areszt? Pan Premier w tej szczególnej sytuacji widziałby taką właśnie możliwość za najbardziej odpowiednią.
Proszę potwierdzić też w odpowiedzi na niniejszy mail, czy godzina Państwu odpowiada do spotkania. jeśli będzie potrzeba, to Kancelaria Premiera może zapewnić Państwu eskortę na trasie przejazdu z Gdańska eo Warszawy, by zyskać na ewentualnym czasie.
Posiadam do Pana numer telefonu, co prawda kiedyś już mi go Pan osobiście zdaje się podawał, ale ten numer jest chyba inny.
Proszę też zachować treść tego maila dla siebie, została ona też zaszyfrowana w naszym systemie bezpieczeństwa o przepływie informacji niejawnych i tajnych, czasem pojawiają się jednak problemy przy otwieraniu maili zaszyfrowanych, gdyby u Pana pojawił się taki problem, proszę o kontakt z moim asystentem pod numer, który zapewne Panu podał.
Czekam na maila zwrotnego, jeśli jest to możliwe jeszcze w dniu dzisiejszym,
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Arabski
Szef Kancelarii Premiera
Minister-członek Rady Ministrów (...)
http://www/sharpmail.com.uk - Send "fake" email for free! Send "fake" SMS. I rada dla fałszerza: "Usuń ten podpis".
Komentarze (29)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeOstatnio powiązana z PiS spółka Geranium przejęła większość udziałów w wydającej dziennik "Gazeta Polska Codziennie" spółce Forum SA.
Wspólnikiem Geranium jest spółka Srebrna, związana z Instytutem Lecha Kaczyńskiego, właścicielka biurowców w Al. Jerozolimskich i przy ul. Srebrnej w Warszawie.
Z PiS jest też prezes Geranium Jacek Cieślikowski, radny Warszawy i asystent prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Srebrną wiąże też z Geranium osoba Janiny Goss, bliskiej znajomej prezesa Kaczyńskiego i byłej szefowej rady nadzorczej TVP z nadania PiS, która jest także członkiem zarządu spółki Srebrna.
Jakby tego było mało to wiceszefem Rady Nadzorczej spółki Forum SA jest niejaki Rysio Henry Czarnecki - farbowany lisek - obecnie juroposeł PiS
GPC to taka Trybuna Ludu tylko PiS.
MAŁO?
kolejny przykład, że wciąż żyją w swoim ciemnogrodzie.
Wy nie dopuszczacie nawet mysli, ze istnieja ludzie samomyslacy i niezalezne gazety.
Sami w ten sposob przyznajecie, ze za kazdym paszkwilem TVNu przeciwko PiSowi stala Platforma z Tuskiem na czele.
Jakby kretynizm umial fruwac to latalibyscie durne Platformiane lemingi niczym stado wrobli.
Tacy jak wy niczego nigdy nie wybuduja ale zniszcza za to wszystko co tylko da sie. Czego najlepszym przykladem jest Tusk i cala PO:
A wiec on nie wiedzial o czym mowil i dopiero po przeczytaniu nagranej rozmowy nie uznal, ze byl dyspozycyjny.
Durnota tlumaczenia wskazuje wyraznie, ze to typowy durny wyborca-leming Tuskowej Platformy.
Tak nachalnie sugerować wypuszczenie Marcina Plichty, tylko dureń pisowski mógł to wymyślić:)
A zostawienie tak ewidentnego śladu dowodzącego, że ten e'mail to sfabrykowane gów... - pokazuje jakich 'profesjonalistów' miał kaczor w służbach, taką nędzę prowokacji to tylko oni mogli wymyśleć i posłużyć się sakiewiczowskim pionkiem.
Głupki i tyle.
Dla POrypańców ważne jest tylko to by opluć Kaczyńskiego.
Jednak Schetyna uznał że sprawa Sawickiej jest polityczną prowokacją i dlatego Sawicka musi się odwołać od decyzji sądu.
Nie będzie z tym problemu - trzeba tylko zmienić skład na dyspozycyjny i rozgrzany.
"Wygląda na to, że dziennikarze mogliby ciągnąć prowokację dłużej, ale zapomnieli wykasować pewien link. "
"Na samym dole e-maila wyraźnie widać jednak, że osoba go wysyłająca skorzystała ze strony w internecie, która umożliwia podszywanie się pod nadawcę wiadomości."
A może to nie błąd, może pozostawiono celowo, aby teraz móc się bronić: przecież przesłąliśmy także sygnał, po którym sędzia powinien się zorientować, a przynajmniej domyślać, że to prowokacja. Jeżeli tak, to niesamowity gamoń z sędziego.
Nie ratujcie dupy rudemu!:-)))
Jaki to zmienia sens, że był błąd w prowokacji?
Sędzia jest na usługach TUSKISYNA!
I to jest pewne, tego nie da się zaprzeczyć!!!
****************************************************
pełen "szacun" dla "dziennikarza" gpc
ręce opadają