W liście napisano o "wyroku śmierci". Anonimowi autorzy piszą, że jeśli TV Trwam tej licencji nie dostanie do marca, nasz pluton egzekucyjny dostanie polecenie wyeliminować zdrajców.

To nie pierwsza pogróżka, jaką dostała KRRiT, ale - jak mówią przedstawiciele rady - ten list jest bardzo konkretny. Dlatego sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Warszawie.

Reklama

List do KRRiT został podpisany "Wolność i Niezawisłość". To nazwa wojskowo-cywilnej organizacji antykomunistycznej działającej po zakończeniu II wojny światowej. Organizacja odcina się od listu twierdząc, że ktoś się pod nią podszywa.