"Press" przeanalizował pierwsze wyniki oglądalności odświeżonej TVP Info i TVP Regionalnej. Okazuje się, że od startu w nowej formule na początku września, wyniki TVP Info dramatycznie poleciały w dół.
Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement TVP Regionalna (1 września stacja zajęła na trzecim multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej miejsce TVP Info, jej sygnał muszą też udostępniać wszyscy operatorzy satelitarni i kablowi) w okresie 7-10 września miała w średnio 1,19 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów.
TVP Info z kolei miała w tym okresie zaledwie 1,13 proc. udziałów. To więcej niż najmłodszy z kanałów informacyjnych - Polsat News (1,02 proc.), ale znacznie mniej niż TVN24 (2,96 proc.).
Co więcej, nawet jeśli zsumujemy udziały "rozdzielonych" TVP Info i TVP Regionalnej, to i tak wygrywa z nimi stacja informacyjna z Wiertniczej. Porównując słupki z zeszłorocznymi wynikami TVP Info można zauważyć, że telewizja publiczna straciła niemal jedną trzecią widowi zainteresowanej bieżącymi wydarzeniami. We wrześniu 2012 roku TVP Info miała 3,55 proc. udziałów.
Za to TVN24 swoje wyniki poprawił, w zeszłym roku stacja miała 2,68 proc udziałów.
- Widz jest przyzwyczajony do tego, że jeden numerek na pilocie jest przypisany do konkretnej stacji. A teraz się to zmieniło. Padliśmy ofiarą zmiany przyzwyczajeń widzów i mamy nadzieję, ze sytuacja wkrótce wróci do normy - mówi nam Jacek Rakowiecki. Rzecznik TVP twierdzi, że utrata widzów to naturalny efekt rewolucji, w ramach której, w miejsce jednego kanału tworzy się dwie stacje.
Nie bez znaczenia - jego zdaniem - jest też fakt, że nie wszystkie kablówki udostępniły nowe kanały już od początku września. - Poza tym fachowcy chwalą odświeżone TVP Info, a widz zyskał pełniejszą ofertę - broni zmian w TVP Info Rakowiecki.