Chodzi o słowa, które pod adresem Pawłowicz, wypowiedział Jerzy Owsiak. Zaproponował jej, żeby "spróbowała seksu", a m. in. "poczuje motyle w brzuchu". Teraz Pawłowicz domaga się 20 tysięcy zł zadośćuczynienia. Wojewódzki skomentował to w programie, że był to "najdroższy seks Owsiaka".

Reklama

Ja uważam, że to nie była jednoznaczna propozycja, którą pani Krystyna może sobie wyobrażać. Przeczytałem właśnie wywiad z Jimim Hendrixem. Dla mnie muzyka to jest seks i on tam dał całą tezę, którą chcę wziąć do sądu. Bardzo mądrze opisuje, że słowo "seks" kojarzy się z fajną fotą, fajnym ubraniem... - tłumaczył Owsiak.

- W procesie z Pawłowicz chcesz się bronić Hendrixem? Człowieku, przecież cię spalą na stosie – dziwił się Wojewódzki. Pytany, czy to pojedynek na słowa, czy polityczny, odpowiedział, że na razie na słowa.