Ten zawód to moja pasja - dostałam więcej niż sobie wymarzyłam i dałam z siebie, ile mogłam - mówi Justyna Pochanke.

Za wszystkie lata z całego serca dziękuję ludziom, z którymi pracowałam i którzy nigdy nie zawiedli - ekipie Faktów i TVN24. Widzom - bo byli dla mnie siłą i dowodem na to, że nie wszystko da się podzielić. I Mariuszowi Walterowi - bo stworzył to miejsce. Nie pożegnałam się na antenie i dobrze. Fakty nigdy nie były łzawe – dodaje.

Reklama

Justyna Pochanke od 2004 roku prowadziła w TVN główne wydanie Faktów, w TVN24 pracowała od startu stacji, w ostatnim czasie, od 2008 roku, prowadziła program publicystyczny "Fakty po Faktach".

Szanujemy decyzję Justyny, choć przyjmujemy ją ze smutkiem. Justyna to wyjątkowa dziennikarka i osobowość telewizyjna. Będzie nam brakować jej unikalnego stylu i talentu do prowadzenia na antenie najtrudniejszych rozmów, niepodrabialnych zapowiedzi prezenterskich, zapału i zaangażowania z jakim przez prawie 20 lat współtworzyła najlepsze zespoły dziennikarskie w Polsce – mówi Michał Samul, szef Pionu Informacji TVN, redaktor naczelny Faktów TVN i TVN24.

Reklama

Pierwszym poważnym dziennikarskim sprawdzianem dla TVN24 był atak na World Trade Centre w 2001 roku i to właśnie Justyna relacjonowała go na żywo na oczach całej Polski. Podobnie jak wiele następnych istotnych, dramatycznych i doniosłych wydarzeń - śmierć Jana Pawła II, okres po katastrofie smoleńskiej, kolejne wieczory wyborcze, tysiące wydań Faktów, specjalnych programów oraz setki mądrych i zapadających w pamięć rozmów. Za to wszystko chcę dzisiaj Justynie bardzo podziękować - dodaje.