Według badaczy nie jest to odrębny gatunek, a jedynie mutant. Świadczyć może o tym choćby to, że - prawdopodobnie - zwierzę właśnie z powodu mutacji zdechło zaraz po wykluciu.

Naukowcy twierdzą, że to zwierzę należy do wczesnych krokodyli. Gdyby ta dwugłowa bestia miała szczęście dorosnąć, mierzyłaby nawet metr. I swoją podwójną paszczą budziłby nie lada grozę.