Takie sformułowania kwalifikują się na sprawę sądową. To zachowanie zupełnie prymitywne, chamskie. Absolutnie nie powinno mieć miejsca. Wypowiedzi takiego rodzaju nie akceptuję, bo uwłaczają każdemu, pod czyim adresem padłyby publicznie. Zachowanie tego dziennikarza jest absolutnie naganne. Słowa te w żadnym razie nie powinny były paść w stosunku do jakiejkolwiek osoby. A tym bardziej w stosunku do człowieka, którego urząd - jak go pełni, tak pełni - jest jednak wysokim urzędem Rzeczpospolitej.
Przed tak obraźliwymi określeniami, jakich użył Michał Figurski, broniłbym prezydenta. To nie ma żadnego związku z moją osobistą oceną Lecha Kaczyńskiego jako głowy państwa - komentuje atak na prezydenta Waldemar Kuczyński, na co dzień ostry krytyk działań Lecha Kaczyńskiego.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama